Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego oficjalnie zatwierdził składy kadr narodowych na sezon 2022/2023. Trzy grupy szkoleniowe — kadra A, kadra B i kadra młodzieżowa — będą trenować w dwóch ustalonych ośrodkach bazowych, w Beskidach i na Podhalu. Do składu reprezentacji Polski mężczyzn w skokach narciarskich powołanych zostało łącznie 23 zawodników.
Kadra Narodowa A prowadzona przez nowego trenera Thomasa Thurnbichlera będzie liczyła pięciu skoczków. W jej składzie oprócz Kamila Stocha KS Eve-nement Zakopane i Dawida Kubackiego TS Wisła Zakopane znalazło się 3 zawodników z klubów Zrzeszenia: Piotr Żyła i Paweł Wąsek — obaj Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe oraz Jakub Wolny LKS Klimczok Bystra.
W grupie B prowadzonej przez Macieja Maciusiaka znalazło się sześciu zawodników: Andrzej Stękała i Maciej Kot — obaj AZS Zakopane, pozostałych czterech to zawodnicy z klubów Zrzeszenia: Kacper Juroszek, Tomasz Pilch i Aleksander Zniszczoł — wszyscy Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe oraz Jan Habdas — LKS Klimczok Bystra.
W grupach regionalnych szkoleniem centralnym objętych zostało trzech skoczków narciarskich. W tej grupie jest jeden zawodnik z naszego klubu — Jarosław Krzak z PKS Olimpijczyk Gilowice, pozostali to Stefan Hula — KS Eve-nement Zakopane i Klemens Murańka — TS Wisła Zakopane.
Do Kadry Narodowej Młodzieżowej, prowadzonej przez Daniela Kwiatkowskiego, powołanych zostało dziewięciu sportowców. W jej składzie jest 5 zawodników z kubów Zrzeszenia, są to: Jakub Wisełka, Wiktor Szozda, Arkadiusz Jojko — wszyscy Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe oraz Klemens Joniak LKS Poroniec Poronin i Kacper Tomasiak LKS Klimczok Bystra. Pozostali to: Tymoteusz Amilkiewicz i Marcin Wróbel — obaj AZS Zakopane, Szymon Zapotoczny KS Eve-nement Zakopane i Adam Niżnik TS Wisła Zakopane.
Na konferencji prasowej Adam Małysz, dyrektor koordynator ds. skoków i KN w PZN, tak uzasadnił ten podział: — Zmiana trenera przyniosła za sobą pewną zmianę systemu, dlatego powstały dwa ośrodki bazowe i dwie grupy regionalne w tych miejscach. Np. w Austrii również są zawodnicy, którzy teoretycznie powołani zostali do kadry narodowej, a trenują na miejscu w ośrodkach bazowych. Podział został stworzony po to, aby bardziej zmotywować tych zawodników i żeby oni chcieli dostać się w zasadzie nawet nie do Kadry B, ale od razu do Kadry A. Jeśli skoczkowie z grup regionalnych będą prezentowali odpowiedni poziom, to będą mieli możliwość wspólnych treningów i zgrupowań czy to z Kadrą A, czy Kadrą B. Ścisła współpraca pomiędzy grupami szkoleniowymi i ośrodkami bazowymi umożliwia to i ma spowodować rozwój sportowy zarówno tych młodych zawodników, jak i tych starszych, którzy wciąż mają szanse na wygrywanie. Wiem, że ten nowy system i nasza ścisła współpraca będzie miała odzwierciedlenie w wynikach — przyznał Adam Małysz. — Chciałbym dodać jeszcze jedną rzecz o tym, jak została podzielona praca wśród trenerów w ośrodkach bazowych. Głównym trenerem w grupie beskidzkiej będzie Krzysztof Biegun, a w podhalańskiej Wojciech Topór i oni w tych regionach będą odpowiadali za trening seniorów. Natomiast Zbigniew Klimowski i Piotr Fijas są to trenerzy współpracujący z nimi, którzy wykonują już swoją prace na stanowiskach trenerów regionalnych, ale głównie będą zajmowali się szkoleniem juniorów — podsumował.
Na zdjęciu Kamil Stoch i nowy trener polskich skoczków Thomas Thurnbichler. Fot. PZN Facebook