
Śląskie Wojewódzkie Zrzeszenia LZS przeprowadziło już wszystkie wojewódzkie turnieje na Finały Centralne PKCZ chłopców, MPKCz i „Wakacje z piłką – Szukamy Piłkarskich Janków”. Będą to drużyny: UKS Akademia Sportu KSB Lędziny, LKS Drzewiarz Jasienica, GLKS Wilkowice i LKS Naprzód Zernica. Choć piłka nożna w województwie śląskim jest najpopularniejszym sportem, to Śląskie Wojewódzkie Zrzeszenia LZS nie przeprowadzało eliminacji dla drużyn dziewcząt do lat 12 – po prostu nie było chętnych. W tym roku udało się jednak zorganizować po raz pierwszy w historii turniej wojewódzki „Mała Piłkarska Kadra Czeka” dziewcząt (!), który odbył się 5 maja 2025 na obiekcie im. Ludwika Bodziachowskiego w Miedźnie. Do rywalizacji zostały zgłoszone trzy zespoły: MGLKS Liswarta Krzepice, LKS Pogoń Kamyk oraz Akademia Sportu KSB Lędziny. W premierowym spotkaniu LKS Pogoń Kamyk pokonała MGLKS Liswartę Krzepice 2:0 w drugim pojedynku Akademia Sportu KSB Lędziny wygrała z Pogonią 3:1. W trzecim, decydującym pojedynku zespół Liswarty Krzepice po emocjonującym pojedynku zremisował bezbramkowo z Akademią Sportu KSB Lędziny, która tym samym wygrała turniej i uzyskała awans do turnieju ogólnopolskiego. Najlepszą strzelczynią zawodów okazała się Pola Radziejowska z Pogoni Kamyk. Pamiątkowe statuetki, dyplomy, piłki nożne oraz medale wręczali uczestniczkom: wiceprezesi Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS – Jacek Staniewski i Grzegorz Garbaciak, wójt Gminy Miedźno – Ewelina Stobiecka, wicestarosta kłobucki – Karol Wers, skarbnik Powiatowego Zrzeszenia LZS w Kłobucku – Stanisław Wrzesiński oraz koordynator turnieju Wojciech Kowalik – prezes K.S. Grom Miedźno.

Z kolei w finale wojewódzkim „Mała Piłkarska Kadra Czeka” chłopców, który odbył się 21 maja w Suszcu zagrało 11 drużyn. Finał wygrał LKS Drzewiarz Jasienica, który w fazie grupowej pokonał UKS Orzeł Moszczenica, LKS Rudołtowice-Ćwiklice, KKS Spójnię Zebrzydowice i awansował do finałowej trójki, w której wygrał 2:0 z LKS Bestwina, która zajęła III miejsce i 1:0 LKS Liswartę Krzepice, która wywalczyła II miejsce. Gospodarzem turnieju był GKS Krupiński Suszec. Puchary najlepszym drużynom wręczył starosta pszczyński Grzegorz Wanot, który objął patronat nad turniejem. Każda drużyna otrzymała również worek z piłkami. Gratulacje uczestnikom złożyli także Andrzej Wojtanowicz, prezes Zarządu Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS oraz Szymon Sekta, sekretarz powiatu pszczyńskiego.

28 maja w Puńcowie na boiskach LKS TEMPO w ramach turnieju „Piłkarska Kadra Czeka” rywalizowali piłkarze z 8 drużyn. Były to zespoły: LKS Liswarta Krzepice, UNS Cieszyn, MKS Lubomia, Spójnia Zebrzydowice, które grały w grupie I oraz KS 94 Rachowice, GLKS Wilkowice, UKS Orzeł Moszczenica i LKS Bestwina rywalizujące w grupie II. W pierwszej grupie zwyciężyła drużyna MKS Lubomia, a w drugiej GLKS Wilkowice. Zespoły te rozegrały mecz o pierwsze miejsce, o trzecie rywalizowały drużyny KS 94 Rachowice i LKS Liswarta Krzepice. Ostateczne pierwsze miejsce zajął GLKS Wilkowice, drugie MKS Lubomia, trzecie KS 94 Rachowice, a czwarte LKS Liswarta Krzepice.

Tegoroczny Wojewódzki Finał Turnieju pod nazwą „Wakacje z piłką – Szukamy Piłkarskich Janków”, który odbył się 7 czerwca w Dankowicach i był, jak piszą organizatorzy, wyjątkowym wydarzeniem. Wprawdzie drużyny w kategorii U-10, reprezentujące kluby zrzeszone w strukturach LZS, spotkały się już po raz ósmy, ale tym razem miały akcenty, które zapiszą się w historii.
Po pierwsze, prezes Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS Andrzej Wojtanowicz, otwierając turniej, podkreślił, że wśród uczestników, w roli trenera jednej z 20 drużyn jest mający na swoim piłkarskim liczniku 15 występów w reprezentacji Polski i 364 spotkań rozegranych w ekstraklasie. Maciej Sadlok, który 25 lat temu jako 10-latek swoją drogę do kariery rozpoczynał od rywalizacji w podobnym turnieju „O Puchar Marka Wielgusa” więc historia zatoczyła koło.
Po drugie, turniej, który przez lata był tylko marzeniem Andrzeja Sadloka, a od czterech lat stał się już ogólnopolską rywalizacją dla drużyn z małych miejscowości – tegoroczny finał centralny zostanie rozegrany 5-7 sierpnia w Białymstoku obiektach Jagiellonii.
Po trzecie, zwycięzcą okazała się drużyna LKS Naprzód Zernica, której kibice na finałowym meczu śpiewali: „My już Janka nie szukamy. My już swego Janka mamy”. A wszystko dlatego, że pierwszoplanową postacią rozgrywek okazał się Jan Turlej. Bramkarz zespołu prowadzonego przez Bartosza Klugera w całym turnieju, w 4 meczach fazy grupowej oraz półfinale i finale, tylko raz dał się pokonać rywalom. Ale to nie wszystko. To on także w półfinale z Liswartą Krzepice po bezbramkowym remisie w serii rzutów karnych zachował czyste konto strat, a ponadto jako jedyny ze strzelających zdołał ulokować piłkę w siatce rywali. W finale z KS Rachowice także bronił „na zero”, a jego koledzy: Łukasz Szendzielarz, Szymon Gabryszewski, Mikołaj Kampa i ponownie Szymon Gabryszewski zdobyli bramki, które dały zwycięstwo 4:0.
Radość zwycięzców i ich kibiców była ogromna, ale zadowoleni mogli być wszyscy uczestnicy turnieju, bo każdy zespół otrzymał w nagrodę za udział pamiątkową statuetkę „Piłkarskiego Janka” oraz worek z piłkami, ale bilet do Białegostoku wywalczyli tylko żerniczanie i to oni będą reprezentować województwo śląskie oraz bronić tytułu wywalczonego rok temu na stadionie Widzewa przez Spójnię Zebrzydowice, która w tegorocznym finale wojewódzkim musiała się zadowolić trzecim miejscem, po pokonaniu krzepiczan w starciu o miejsce na najniższym stopniu podium.


Na podstawie Facebook’a ŚWZLZS