Skip to main content

IV Ogólnopolskie Igrzyska LZS Aktywna Wieś – Władysławowo-Starzyna-Łebcz 2025

Prawie 700 osób z 16 województw zjechało się do powiatu puckiego, gdzie po raz pierwszy na Pomorzu, odbyły się w dniach 12-14 września IV Ogólnopolskie Igrzyska LZS Aktywna Wieś pod patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka i Wojewody Pomorskiej Beaty Rutkiewicz.

Uroczyste otwarcie imprezy odbyło się w 12 września wieczorem na Alei Gwiazd we Władysławowie. Przed godziną 19.00 co prawda zebrały się ciemne chmury i przeszła ulewa nad Władysławowem, jednak tuż przed planowanym otwarciem, niemalże jak za dotknięciem różdżki, pojawiła się tęcza i przestało padać. Był to znak, że impreza będzie udana! Rozpoczęło się tradycyjnym wkroczeniem pocztów sztandarowych Krajowego Zrzeszenia LZS i 16 wojewódzkich zrzeszeń przy akompaniamencie Miejskiej Orkiestry Dętej z Władysławowa. Sztandar KZ LZS podczas tej imprezy nieśli Marta i Jacek Borzyccy oraz Paweł Romanowicz (w Biurze KZ LZS odpowiedzialny za realizację projektu „LZS Aktywna Wieś”), barwny korowód zamykał poczet sztandarowy Rady Gminnej KGW z Gminy Puck oraz Koła Seniora Złote Rybki z Łebcza z dużą flagą kaszubską. Przybyli odśpiewali hymn państwowy oraz hymn kaszubski. Następnie sportowcy LKS Ziemi Puckiej zapalili znicz olimpijski, byli to Waldemar Płomień, zawodnik, trener działacz, związany z LZS ponad 70 lat (!), znakomity kulomiot Rafał Kownatke, wciąż czynny zawodnik mimo ukończonych 40 lat, nauczyciel wf, trener oraz jego podopieczny – 21-letni Mateusz Helman, m.in. brązowy medalista MP U23 w 2024 roku.

Meldunek o gotowości otwarcia igrzysk na ręce Mieczysława Kazimierza Baszko, Prezesa Krajowego Zrzeszenia LZS złożył Piotr Klecha,Prezes Pomorskiego Z LZS. Następnie powitano gromkimi oklaskami gości przybyłych na otwarcie, a byli wśród nich m.in.: Beata Rutkiewicz, Wojewoda Pomorska, Agnieszka Baranowska, Wicemarszałek Województwa Pomorskiego, Jarosław Białk, Starosta Pucki, Wojciech Kużel, Burmistrz Władysławowa, Marcin Nikrant, Wójt Gminy Luzino, Jarosław Ścigała, Radny Sejmiku Województwa Pomorskiego i znakomity trener, Mieczysław Kazimierz Baszko, Prezes Krajowego Zrzeszenia LZS wraz z członkami Zarządu i Rady Głównej oraz przedstawiciele ARiMR, KOWR, ODR. W trakcie uroczystości odczytano również listy, które przysłali do uczestników: Jakub Rutnicki, Minister Sportu i Turystyki, Władysław Kosiniak-Kamysz, Wicepremier, Minister Obrony Narodowej  oraz Stefan Krajewski, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ciepłe słowa do uczestników skierowało także kilkoro zaproszonych gości. Następnie uhonorowano okolicznościowymi paterami wychowanków, zawodników oraz trenerów klubu LKS Ziemi Puckiej, który w tym roku obchodzi Złote Gody. Dla wszystkich jubilatów oraz uczestników igrzysk licznie zebrani zawodnicy, mieszkańcy Władysławowa i goście odśpiewali gromkie „Sto lat”. Uroczystość prowadził Jan Trofimowicz, Wiceprezes Pomorskiego Zrzeszenia LZS.

Następnego dnia rano uczestnicy igrzysk przenieśli się na boisko w Starzynie, gdzie odbyła się rywalizacji w konkurencjach rekreacyjnych. Było dużo emocji, uśmiechu i świetnej zabawy. Wszyscy zawodnicy „jak lwy” walczyli o miejsca na podium dla swojej drużyny.

W dojenie krowy na czas najlepsze okazało się województwo pomorskie w składzie: Elżbieta Dettlaff, Irena Włodarczyk i Roman Górski, którzy wspólnie udoili 2905 ml „mleka”, drugie miejsce zajęła drużyna z woj. mazowieckiego (2708 ml)  – Dominika Kuligowska, Ewa Nadrowska i Adam Krzemiński, na trzecim miejscu podium stanęli zawodnicy z woj. lubelskiego (2602 ml) – Justyna Karaś, Justyna Jakubaszek i Sylwester Rodak.

W slalomie z taczką pełną ziemniaków pierwsze miejsce zajęli zawodnicy z woj. warmińsko-mazurskiego – Lucyna Sadowska, Jolanta Brzózka, Mariusz Ignatiuk i Adrian Sadowski, drugie miejsce zajęła drużyna z woj. mazowieckiego –  Danuta Chylicka, Wioletta Kukowska, Adam Krzemiński i Mariusz Kuligowski, trzecie przypadło drużynie z woj. świętokrzyskiego – Justyna Mirowska, Elżbieta Szymczyk, Henryk Szczykutowicz i Grzegorz Mirowski.

W rzucie podkową do celu najlepsza okazała się drużyna z woj. kujawsko-pomorskiego – Grażyna Kardas, Marcin Zakowicz, Grzegorz Hirsch, drugie miejsce zajęła ekipa z woj. pomorskiego – Alicja Szopa, Julian Żaczek, Andrzej Mielewczyk, trzecie woj. świętokrzyskie – Joanna Ubożak, Andrzej Ubożak i Zdzisław Macander.

W toczeniu koła (obręcz koła rowerowego) pierwsze miejsce zajęła drużyna z woj. podkarpackiego – Joanna Skwirut, Małgorzata Sędłak, Rafał Fudali i Bernard Jarosz, drugie woj. wielkopolskie – Beata Janicka, Justyna Mania, Daniel Sobel i Marek Budzisławski, trzecie woj. pomorskie – Magdalena Lilla, Julian Żaczek, Katarzyna Brzozowska i Tomasz Proena.

„Idzie Grześ przez wieś” czyli przenoszenie coraz cięższych worków z piaskiem na odległość 25 metrów – w tej konkurencji pierwsze miejsce wywalczyło woj. kujawsko-pomorskie – Lubomir Kurlenko, Jan Kędzirski i Sławomir Kurlenko, drugie woj. podkarpacie – Dawid Wróbel, Rafał Kosiorowski i Tomasz Krzak, trzecie woj. pomorskie – Rafał Kownatke, Nikodem Boczyński i Karol Lipski.

W rzucie gumowcem najlepsza okazała się para z woj. śląskiego – Małgorzata Zając i Janusz Sośniak, drugie miejsce zajęli Aleksandra Pochecka i Grzegogorz Hirsch z woj. kujawsko-pomorskiego, trzecie Danuta Chylicka i Krzysztof Okonkowski z woj. mazowieckiego.

W rzucie woreczkiem do celu zwyciężyło woj. lubuskie – Maria Głuszek, Ewa Kin, Rafał Głuszek i Andrzej Kin, drugie miejsce zajęło woj. warmińsko-mazurskie – Maja Wiśniewska, Klaudia Kozak, Witold Bojar i Dominik Serafin, trzecie woj. dolnośląskie – Beata Ruczakowska, Agata Kocój, Piotr Lesiński i Tomasz Sikora.

W trójboju dla gospodyń wiejskich (rzut ringo na palik, rzut piłką kauczukową do wiadra, rzut woreczkiem do kółka hula hop) zwyciężyło woj. lubelskie – Ewa Włodarczyk, Małgorzata Szkutnik i Joanna Świtaj, drugie woj. łódzkie – Paulina Smolina, Renata Sukiennik i Ewa Jarmakowska, trzecie woj. pomorskie – Zofia Lewnau, Stefania Muller, Barbara Zieman.

Konkurs dla reprezentacji OSP  „Jak Wojtek został strażakiem” wygrało woj. lubelskie – Piotr Świtaj, Dominik Komosa, Maciej Komosa i Kacper Kalbarczyk, drugie miejsce zajęło woj. mazowieckie – Piotr Mielczarski, Paweł Mielczarski, Mirosław Narowski i Tomasz Kaźmierski, trzecie woj. śląskie – Mirosław Osadnik, Łukasz Wyrobek, Michał Pioskowik i Mateusz Głąb.

W turnieju tenisa stołowego startowali zawodnicy i zawodniczki w dwóch kategoriach wiekowych 40-59 lat i 60+. W turnieju mężczyzn w kat. 40-59 lat pierwsze miejsce zajął reprezentant woj. mazowieckiego Mariusz Kopyciński, drugi był Dariusz Białk z woj. pomorskiego, trzeci Mariusz Baranowski z woj. lubelskiego; w kat. 60+ pierwsze miejsce wywalczył Ryszard Śliwiński z woj. pomorskiego, drugi był Andrzej Rybowicz z woj. kujawsko-pomorskiego, trzeci Kazimierz Więckowski z woj. śląskiego. Wśród kobiet w kat. 40-59 lat zwyciężyła Beata Baranowska z woj. podlaskiego, druga była Alicja Szopa z woj. pomorskiego, trzecia Aneta Świtała z woj. śląskiego; w kat. 60+ najlepsza okazała się Bogumiła Buśko z woj. wielkopolskiego, drugie miejsce zajęła Barbara Wójcicka z woj. świętokrzyskiego, trzecie Oliwia Kuligowska z woj. mazowieckiego.

Klasyfikację wojewódzką po rozegraniu 10 konkurencji wygrało woj. pomorskie, przed lubelskim, mazowieckim, podkarpackim, kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim.

Ważnym elementem tej sportowej rywalizacji był pokaz sportu ludowego zwanego czoromaj (także świnką), który zaprezentowało Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie LZS. Już od jakiegoś czasu mówi się, że na naszych, elzetesowskich imprezach tego rodzaju sportów, wywodzącego się z polskiej tradycji jest bardzo mało, a właściwie go nie ma. Gorącym zwolennikiem popularyzacji sportów narodowych jest profesor Wojciech Lipoński, który ostro mówi: Jesteśmy narodem papug, który tylko naśladuje sporty innych narodów. Brakuje nam poczucia narodowego w sporcie, a gdy tworzyły się w XIX w. podstawy nowoczesnego sportu, poszliśmy na gotowe, bo łatwiej było skorzystać ze szwedzkiej gimnastyki, amerykańskiej koszykówki czy angielskiego futbolu. Czy warto wracać do starych, tradycyjnych gier i zabaw? Może powinniśmy się nad tym zastanowić? Tym bardziej, że w czoromaja na boisku w Starzynie grało wiele osób.

Po sportowych emocjach w Starzynie wszyscy przenieśli się do Łebcza, gdzie odbyła się Kulinarna Bitwa Regionów Kół Gospodyń Wiejskich, w której uczestniczyło 18 kół z 12 województw. Swoich przedstawicielek nie miały woj. zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, śląskie i świętokrzyskie. Stoiska uginały się od wspaniałych smakołyków regionalnych kuchni, degustacji potraw towarzyszyły występy zespołów ludowych. Od stoiska do stoiska przechodziła komisja, która miała za zadanie wybrać najlepsze potrawy, przewodniczył jej Piotr Wesołowski – nauczyciel technikum żywienia, dietetyk, a w skład wchodzili: Teresa Widerska – emerytowany nauczyciel żywienia, dr Ewa Gilewska – etnograf, Oddział Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku, Regina Kwidzińska – przewodnicząca Gospodyń Wiejskich Województwa Pomorskiego oraz dr Konrad Burdyka – socjolog zajmujący się dziedzictwem kulturowym – Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Komisja najwyżej oceniła „Mazurski żurek z wędzonym łososiem” Koła Gospodyń Wiejskich z Gminy Ostróda, woj. warmińsko-mazurskie, drugie miejsce przyznano „Podkarpackiej polędwiczce w tradycyjnej kompozycji” zaprezentowanej przez KGW Czarna Sędziszowska, woj. podkarpackie, trzecie „Dziczyźnie z musem dyniowym” KGW Kokoszki z Przytupem – Kopiska, woj. podlaskie. Komisja przyznała także 3 wyróżnienia, otrzymały je: Klub Seniora Złote Rybki – Muzeum Sportu Wiejskiego z woj. pomorskiego za fileta śledziowego opiekanego w zalewie octowej, KGW Siemierz z woj. lubelskiego za „gęś pieczoną z jabłkiem, moczonym w śliwowicy, na jarzynce z buraczka” oraz KGW Rekowo Górne z woj. pomorskiego za jajecznicę z wędzonym łososiem. Takich delicji nie spotyka się na co dzień w naszych domach, więc wszystkie potrawy prezentowane przez 18 kół znikały ze stołów w błyskawicznym tempie. Podobnie jak… pół tony zupy rybnej przygotowanej przez gospodarzy imprezy w wielkim garze. Nad gotowaniem czuwał Krzysztof Górski z Teatru Kulinarnego. Dzielnie wspierali go wolontariusze – uczniowie z klas gastronomicznych Powiatowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pucku. Wszystkie koła biorące udział w bitwie kulinarnej otrzymały pamiątkowe trofea – diabelskie skrzypce i dyplomy, a także równorzędne nagrody w postaci głośników z mikrofonami do prowadzenia i nagłaśniania imprez plenerowych.

W  czasie imprezy dostępne było Muzeum Sportu Wiejskiego, które ma już 3 lata. Spora część uczestników skorzystała z możliwości zwiedzenia go, wielu zostawiło pamiątkowe wpisy, wrzuciło grosz do puszki w ramach zbiórki publicznej, ale też przywiozło dary – bezcenne pamiątki z dawnych lat, a wśród nich m.in.: zabytkowe, oryginalne przedwojenne narty od Śląskiego Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS, zabytkowe sztandary LZS z Zielonej Góry i Gorzowa Wielkopolskiego przekazali reprezentanci Województwa Lubuskiego, piękne zbiory proporczyków i fotografii sportowych przedstawiciele Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS w Lublinie, bezcenne puchary sprzed półwiecza LZS-owcy z Województwa Zachodniopomorskiego.

Wreszcie przyszedł czas na podsumowanie rywalizacji rekreacyjno-sportowej. Prezes Krajowego Zrzeszenia LZS Mieczysław Kazimierz Baszko wraz z wiceprezesami Jackiem Kucybałą i Krzysztofem Piaskiem oraz Piotrem Klechą z PZ LZS, a także z Andrzejem Rożkiem, sekretarzem powiatu, Marcinem Nikrantem, wójtem Gminy Puck, Jarosławem Ścigałą,  radnym Sejmiku wręczyli piękne medale, upominki i diabelskie skrzypce zdobywcom pierwszych trzech miejsc w każdej konkurencji rekreacyjnej. Radosne okrzyki i chóralne śpiewy oraz fanfary dodawały kolorytu przebiegowi ceremonii. Następnie wszyscy kierownicy ekip bądź prezesi wojewódzkich zrzeszeń LZS otrzymywali duże trofea w postaci diabelskich skrzypiec, specjalne medale i upominki. Po zakończeniu dekoracji, przyszedł czas na podziękowania na ręce organizatorów. Był czas na wspólną fotografię. A tuż po zakończeniu rozpoczęła się zabawa ludowa pod chmurką i turystyczna kolacja przygotowana przez organizatorów. Do tańca porwał przybyłych zespół muzyczny z Gminy Chmielno. Po zakończeniu zabawy integracyjnej uczestnicy powrócili do miejsc zakwaterowania. W niedzielny poranek po śniadaniu część uczestników udała się na plażę we Władysławowie, inni wyruszyli na zwiedzanie atrakcji turystycznych Mierzei Helskiej, Powiatu Puckiego oraz innych ciekawych miejsc na Kaszubach.

Warto kilka słów poświęcić wręczanym na igrzyskach nietypowym „pucharom”, czyli diabelskim skrzypcom, które są instrumentem muzycznym charakterystycznym dla Kaszub. Jak wyglądają? Na szczycie długiego kija osadzona jest maska gbura, diabła, o wiechowatych włosach wyłażących spod kapelusza, którego rondo przyozdabiają dzwoniące przy każdym ruchu blaszki. Poniżej połowy kija jest umieszczona deska mającą kształt skrzypiec. Ze szczytem instrumentu łączą ją jedna, dwie lub trzy struny z drutu, które pociągane brzęczą. Do deski przymocowane jest blaszane pudełko wypełnione twardymi przedmiotami, które grzechoczą przy potrząśnięciu. Co ciekawe przed 1939 rokiem diabelskie skrzypce nie wchodziły w skład zespołów instrumentalnych – funkcjonowały jako instrument obrzędowy, używany przez grupy przebierańców w dzień zmarłych między 0.00 a 1.00 w nocy.

Organizatorami igrzysk było Krajowe Zrzeszenie LZS i Pomorskie Zrzeszenie LZS. Impreza została dofinansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, Powiat Pucki, Miasto Władysławowo, gminę Puck, Samorząd Województwa Pomorskiego, Wojewodę Pomorską. Partner CSR wydarzenia była Energa z Grupy ORLEN.

Partnerami wydarzenia byli także: Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Kaszubskie Towarzystwo Sportowo – Kulturalne, PZS Kłanino, PCKZiU w Pucki, OSP Starzyno, OSP Łebcz, Muzeum Sportu Wiejskiego, ZS-P Łebcz, KOWR, ARMiR, Rada Gminna KGW, LZS Wicher Łebcz, LZS Kaszubia Starzyno, SP Starzyno, GZ LZS Gmina Puck, Północnokaszubska LGR, Fundacja Aleja Gwiazd Sportu, GZ LZS w Karsinie, Ośrodek Sportu i Rekreacji Gminy Pruszcz Gdański.

Wiele serca w przygotowanie wydarzenia włożyli prezesi Pomorskiego Zrzeszenia LZS – Piotr Klecha, Wiesław Oberzig i Jan Trofimowicz oraz dyr. biura Magdalena Krzemińska z licznym gronem współpracowników. Gratulujemy świetnie zorganizowanej imprezy!

Do zobaczenia za rok!

Impreza dofinansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki

Share
Przejdź do treści