Skip to main content
Category

Wasza historia

MLKS Nadnarwianka Pułtusk obchodzi 100-lecie istnienia!

By Aktualności KZ Ludowych Zespołów Sportowych, Wasza historia

25 września odbędą się główne obchody związane ze 100-leciem istnienia MLKS Nadnarwianka Pułtusk. Niewiele jest klubów w Polsce z taką historią. Oczywiście wszystko zaczęło się od piłki nożnej. Dzisiaj w klubie działają sekcje piłki nożnej, strzelectwa i szachów. I to z powodu tej ostatniej sekcji Nadnarwianka jest najbardziej znana w naszym Zrzeszeniu. Prezesem klubu od 2019 roku jest Paweł Komorowski, który do tej pory opiekował się sekcją szachową. Obchody rozpoczną się meczem ligi okręgowej Nadnarwianka kontra GKS Strzegowo, w przerwie meczu odbędzie się promocja książki Krzysztofa Wiśniewskiego „Nadnarwianka Pułtusk 1921-2021. Zarys dziejów”, następnie w meczu towarzyskim zagrają działacze, kibice, sponsorzy i byli zawodnicy, odbędą się gry i zabawy szachowe „Symultana z mistrzem”, a sekcja strzelecka na specjalnym stoisku zaprezentuje broń sportową. Wieczorem na uroczystej gali wręczone zostaną nagrody, odznaczenia i podziękowania. Krajowe Zrzeszenie LZS przygotowało dla klubu pamiątkowy grawerton.

Historia Nadnarwianki Pułtusk

Klub powstał w 1921 r. Do jego powstania przyczyniło się Wojsko Polskie. W marcu 1921 roku na stały pobyt do Pułtuska przybył 13 pułk piechoty „Dzieci Krakowa”. W jednostce tej służyli przeważnie Małopolanie, ale również mnóstwo chłopców z pułtuskich szkół średnich, którzy brali udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Niemal natychmiast po przybyciu do Pułtuska uruchomił swą działalność Wojskowy Klub Sportowy 13 pp., z licznymi sekcjami m.in.: piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, lekkoatletyki, strzelectwa, myśliwską, wodną i gimnastyczną. W koszarach przygotowano plac sportowy z boiskiem do gry w piłkę nożną. Klubowe zawody, a nawet treningi i ćwiczenia były licznie odwiedzane przez mieszkańców miasta, wśród których kiełkował pomysł założenia własnych klubów. Inicjatywy te spotkały się z pełnym poparciem dowództwa pułku, które obiecało udzielić wszelkiej pomocy organizacyjnej.

Jako pierwszy, cywilny klub, powstał Szkolny Klub Sportowy przy Gimnazjum Męskim im. Piotra Skargi, którym opiekował się nauczyciel wychowania fizycznego Karol Borowski. Prawdopodobnie we wrześniu 1921 roku (tak twierdzili dawni zawodnicy w 1961 roku, gdy klub obchodził 40-lecie), z inicjatywy przede wszystkim Akademickiego Koła Pułtuszczan, zrzeszającego pochodzących z Pułtuska studentów uczelni wyższych, narodził się Pułtuski Klub Sportowy Nadnarwianka. Pomysłodawcą i głównym organizatorem klubu, a także jego graczem i pierwszym trenerem był student prawa Witold Stefan Chęciński.

Piłka nożna

Po II wojnie światowej głód piłki nożnej w Pułtusku był ogromny. W 1949 r. doszło do połączenia klubów KS Nadnarwianka i KS Pocztowiec. Nowym prezesem został Stanisław Dąbkowski, natomiast tym, który miał być odpowiedzialny za sekcję piłkarską był Marian Wernikowski. Do lat 70. XX wieku zespół Nadnarwianki grał w A klasie, bez większych szans na awans na wyższe szczeble rozgrywkowe. Dopiero po utworzeniu województwa ciechanowskiego, klub z Pułtuska mógł zagrać w lokalnej okręgówce. Kolejne awanse przyszły po 20 latach. Dwukrotnie w sezonie 1992/1993 i 1995/1996 Nadnarwianka uzyskała promocję do IV ligi, jednak nie potrafiła się utrzymać na tym poziomie.

Wraz z wejściem w nowe stulecie, klub borykał się z ogromnymi problemami finansowymi. Na szczęście, dzięki sponsorom stanął na nogi. W 2001 r. Nadnarwianka zwyciężyła w rozgrywkach klasy okręgowej i ponownie awansowała do IV ligi. Po sezonie 2001/2002 nastąpiła reorganizacja rozgrywek. Ekipie z Pułtuska, która zajęła wówczas piątą lokatę, jako ostatniej udało się utrzymać na czwartym szczeblu ligowym. W kolejnych sezonach Nadnarwianka Pułtusk była ligowym średniakiem. Przebudzenie drużyny nastąpiło w sezonie 2004/2005, kiedy to pułtuszczanie zajęli czwarte miejsce. Jak się okazało, była to zapowiedź kolejnego, fantastycznego sezonu, zakończonego historycznym awansem do III ligi. 10 czerwca 2006 r. podopieczni trenera Stefana Liszewskiego, na oczach 1000 kibiców pokonali Pogoń Grodzisk Mazowiecki 4:2 i na kolejkę przed końcem rozgrywek IV ligi mazowieckiej zapewnili sobie awans. Był to najpiękniejszy prezent na 85-lecie klubu, jaki tylko można było sobie wymarzyć. Obecnie MLKS Nadnarwianka Pułtusk gra w klasie okręgowej.

1. Zdjęcie z najważniejszego meczu w historii Nadnarwianki – rok 2006, awans do III ligii, 2. Zawodnicy UKS Młode Orły Nadnarwianki Pułtusk, przyszłość lokalnej piłki

W annałach klubowych zapisany jest także fakt, że drugiego gola w swojej seniorskiej karierze Robert Lewandowski strzelił właśnie Nadnarwiance. Był rok 2005, 17-letni wówczas „Lewy” grał w Delcie Warszawa, 7 maja podczas meczu ligowego, który zakończył się wynikiem 3:1 dla Nadnarwianki, „Lewy” strzelił tego jednego gola. To nie było ostatnie spotkanie Lewandowskiego z Nadnarwianką. Kolejne miały miejsce już na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Pułtuszczanie byli beniaminkiem III ligi w sezonie 2006/07. Lewandowski grał natomiast dla Znicza Pruszków, który okazał się najlepszym zespołem rozgrywek. W Pruszkowie gospodarze zwyciężyli 1:0 po bramce Radosława Majewskiego – innego z piłkarzy Znicza, który również mocno zaistniał w polskim futbolu. W rundzie rewanżowej drużyny mierzyły się na stadionie przy ulicy Daszyńskiego. Skończyło się cennym dla Nadnarwianki remisem 1:1. Goście wyrównali dopiero w doliczonym czasie gry. Wcześniej bramkę zdobył Artur Salamon. No właśnie, Artur Salomon – symbol pułtuskiej piłki. Wygrywał niemal wszystkie stałe fragmenty. Maszyna, która nie myliła się z rzutów karnych. Zawodnik, który walnie przyczynił się do historycznego awansu Nadnarwianki do III ligi – grał też w takich klubach jak Legia Warszawa, Polonia Warszawa, Bug Wyszków, Iskra Krasne. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem Nadnarwianki, a później LKS Iskry Krasne. Obecnie jest też członkiem Zarządu MLKS Nadnarwianka Pułtusk. Właśnie zakończył karierę bramkarz ŁKS Łódź Arkadiusz Malarz, który zaczynał swoją przygodę z piłką nożną w Nadnarwiance, a później grał w wielu polskich i zagranicznych klubach m.in. w Legii Warszawa, z którą zdobył trzykrotnie mistrzostwo Polski.

Dziś „oczkiem w głowie – wszystkich (kibiców, władz klubu i władz samorządowych) jest UKS Młode Orły Nadnarwianki Pułtusk, działający od 2010 r., który posiada prawie 20 sekcji młodzieżowych. Głównym celem klubu jest profesjonalne szkolenie młodych piłkarzy w systemie holenderskim, nauka gry fair play, wychowanie młodego człowieka oraz umiejętność pogodzenia treningów z nauką w szkole.

Szachy

W Krajowym Zrzeszeniu Ludowe Zespoły Sportowe MLKS Nadnarwianka Pułtusk znana jest przede wszystkim z szachów i swojego udziału w Ogólnopolskim Turnieju Szachowym LZS o „Złotą Wieżę”. Na 63 rozegrane finały centralne tego turnieju (lata 1966-2021) klub z Pułtuska startował w nich 43 razy i jest niekwestionowanym liderem tej klasyfikacji – 4 razy zdobył „Złotą Wieżę”, 4 razy „Srebrną Wieżę” i 7 razy „Brązową Wieżę”. Pierwszy raz Nadnarwianka grała w finale centralnym w 1973 roku. Co wcale nie oznacza, że szachiści z Pułtuska nie uczestniczyli w tym turnieju wcześniej. Kiedy władze Nadnarwianki zlikwidowały sekcję szachową, jej członkowie założyli LZS Mewa Pułtusk i klub ten grał w finałach centralnych „Złotej Wieży” czterokrotnie – w pierwszym finale (1966 rok) zajął drugie miejsce, rok później uplasował się na 6 miejscu, w 1969 na 8 miejscu, a w 1970 roku jako LZS Pułtusk na 9 miejscu.

Sekcja szachowa w Nadnarwiance powstała na początku lat 50. XX wieku. Przewinęło się przez nią setki szachistów, wielu z nich związanych było lub jest z klubem nawet 50 lat. Był taki okres w klubie (lata 70. XX wieku), kiedy to w sekcja szachowa liczyła 62 członków, a piłki nożnej 55! Choć i tak zawsze musiała walczyć o środki finansowe z piłkarzami, a jak przychodził kryzys finansowy była pierwsza do likwidacji.

Fot. 1. Rok 1967. Mecz LZS Huragan Żagań – LZS Mewa Pułtusk podczas Turnieju o „Złotą Wieżę”, fot. 2. Rok 2006 podczas finału o „Złotą Wieżę” grają WMG Marta Zielińska z LKS Pasjonat Dankowice i WFM Elżbieta Sosnowska z LKS Nadnarwianka Pułtusk, fot 3. Rok 1974. Przy szachownicy Andrzej Pankratjew

Kolejnymi szefami sekcji szachowej byli: Jan Ciastoń, Jan Pankratjew, Wincenty Kossakowski, Tadeusz Byszewski, Tadeusz Nycz i obecny prezes klubu Paweł Komorowski.

Jedna z najważniejszych postaci w historii Nadnarwianki Pułtusk był Tadeusz Nycz. Szachy były jego życiową pasją. Był propagatorem i miłośnikiem królewskiej gry, instruktorem oraz sędzią szachowym. Od 1961 roku, aż do śmierci w 2017 roku był szefem sekcji szachowej. W latach 1990-1992 był prezesem Nadnarwianki Pułtusk. Był też wielkim kibicem piłkarskim, nawet w czasie poważnej choroby, nie odpuścił żadnego meczu piłkarskiego swojego klubu. Za działalność na rzecz szachów był nagradzany odznaczeniami i wyróżnieniami m.in.: Złotą Honorową Odznaką LZS, Odznaką Zasłużonego Działacza LZS, Odznaką 100-lecia Sportu Polskiego, Złotą Honorową Odznaką PZSzach, Medalem 75-lecia PZSzach, Honorową Nagrodą PZSzach Hetman 2015 za całokształt działalności. Autor, wspólnie ze Stefanem Witkowskim, książki „40 lat Turnieju Szachowego o Złotą Wieżę”.

W historii sekcji najbardziej znaczące miejsce zajmowały dwie rodziny: Karolina, Wincenty i Piotr Mosakowscy oraz Jan, Jerzy, Andrzej, Janusz i Terasa Pankratjew – dzisiaj członkami sekcji są też wnuki Pankratjewów.

Po raz pierwszy do II ligii Nadnarwianka awansowała w 1986 roku, ale spędziła tam tylko rok. Po raz drugi weszła do II ligi w 1992 roku i grała w niej nieprzerwanie do 2009 roku, kiedy to awansowała do I ligii, rok później znalazła się w Ekstralidze, wchodząc tym samym do 10 najlepszych drużyn szachowych w Polsce. Nie była w niej długo. Nastał mały kryzys, starsi szachiści odchodzili, młodsi nie reprezentowali jeszcze wysokiego poziomu. Postawiono więc na kształcenie dzieci i młodzieży – w tym roku juniorzy Nadnarwianki awansowali do II ligi.

Fot. 1. Teresa Gabrycka-Petranova, fot. 2. Waldemar Mażul, 3. Rok 2013. Podczas finału „Złotej Wieży” wiceprzewodniczący RG KZ LZS Wacław Hurko wręczył Tadeuszowi Nyczowi z okazji 40-lecia działalności na rzecz propagowania szachów wśród dzieci młodzieży w środowisku wiejskim pamiątkową tablicę

Wróćmy znowu do historii i przedstawmy najbardziej zasłużonych szachistów. Ciekawe miejsce w historii w historii szachowej sekcji zajmuje Teresa Gabrycka. Kiedy pod koniec lat 60. XX wieku karierę kończyła jedna z najlepszych szachistek Nadnarwianki Karolina Mosakowska na swoją następczynię wskazała dziewczynę z Przasnysza, z tamtejszego LKS Grom, uczennicę Technikum Odzieżowego w Płońsku – Teresę Gabrycką. Ponieważ sekcja w Przasnyszy się rozpadła Gabrycka zdecydowała się przejść do Nadnarwianki. Załatwiono jej pracę w zakładach dziewiarskich i na 8 lat szachistka przeniosła się do Pułtuska. Reprezentowała Nadnarwiankę w rozgrywkach okręgowych i eliminacjach do II ligi. Największe jednak sukcesy odnosiła w turnieju „Złota Wieża” – z drużyną zdobyła 3 medale. W 1973 roku Gabrycka zajęła 4 miejsce w turnieju indywidualnym „Złotej Wieży” i została powołana do drużyny LZS, która pojechała na taki sam turniej szachowy pn. „Srebrna Wieża” organizowany w Czechosłowacji. Tam poznała czeskiego szachistę Tomasa Petrana i wkrótce została jego żoną. Przez jakiś czas występowała jeszcze w Nadnarwiance wraz z mężem, ale później para przeniosła się do Czechosłowacji.

Z kolei w latach 80. I 90. XX wieku trzon drużyny stanowili: Dionizy Barwiński i Elżbieta Sosnowska, którzy do dziś są zawodnikami Nadnarwianki oraz Ludwik Kiersz, Zbigniew Tyszkiewicz i Waldemar Mażul.

Dionizy Barwiński (rocz. 1940) to legenda pułtuskich szachów, mistrz FIDE, trener szachowy. Dwa razy startował w finałach indywidualnych mistrzostw Polski, w 1978 roku zdobył złoty medal w indywidualnym turnieju „Złota Wieża”, w drużynowym wszystkich „wież” ma 10. Jest szachistą, który najczęściej startował w tym turnieju. Wygrał wiele lokalnych i ogólnopolskich turniejów.

Elżbieta Sosnowska (rocz. 1949) mistrzyni FIDE, w latach 1974-1991 uczestniczyła w 15 finałach mistrzostw Polski kobiet – najlepsze miejsce, czwarte zajęła w 1981 roku. W turnieju o „Złotą Wieżę” wywalczyła 7 medali.

Zbigniew Tyszkiewicz, zmarły w 2010 roku był kandydatem na mistrza, sędzią szachowym, zawodnikiem, ale przede wszystkim działaczem Nadnarwianki. W 2008 roku zorganizował w Pułtusku 50. Finał Centralny „Złotej Wieży” i był współautorem książki „50 lat Turnieju Szachowego o Złotą Wieżę”. Pełnił funkcję prezesa Mazowieckiego Związku Szachowego, dwukrotnie był wybierany do Zarządu PZSzach. W drużynowym turnieju o „Złotą Wieżę” zdobył 7 medali. Od 2012 roku w Pułtusku odbywa się Mazowiecki Memoriał Szachowy im. Zbigniewa Tyszkiewicza, którego inicjatorką jest jego córka.

Waldemar Mażul (1953-2000) był mistrzem FIDE w szachach i w kompozycji szachowej, problemista szachowy. W indywidualnych Mistrzostwach Świata Problemistów WCCI (1998-2000) zajął IX miejsce w dwuchodówkach. Zmarł niespodziewanie, gdy zaczął odnosić sukcesy w kompozycjach szachowych.

Inni wybitni zawodnicy z młodszego pokolenia to: Michał Bartel (rocz. 1986) – mistrz FIDE, instruktor szachowy klasy międzynarodowej, sędzi szachowy, szef wyszkolenia PZSzach od 2017 roku; Adam Dzwonkowski (1973) – były prezes PZSzach, obecnie menedżer arcymistrza Jana-Krzysztofa Dudy, WIM Anna Jakubowska z domu Gasik (rocz. 1988) – m.in. złota medalistka Mistrzostw Europy juniorek do lat 18 z 2006 roku; Michał Strzemiecki (rocz. 1993) – mistrz międzynarodowy, wielokrotny medalista mistrzostw Polski juniorów, Krystian Kuźmicz (rocz. 1987) – mistrz międzynarodowy, medalista mistrzostw Polski juniorów.

Fot. 1. Rok 2009. Od lewej: Tadeusz Nycz, Iwona Kania z Biura KZ LZS i Zbigniew Tyszkiewicz podczas finału „Złotej Wieży”, fot. 2. Rok 2021. Najmłodsi szachiści podczas VIII memoriału pamięci Zbigniewa Tyszkiewicza

Strzelectwo

W 1997 roku powstała sekcja strzelectwa sportowego. Pierwszym kierownikiem (i jednym z założycieli) sekcji był ówczesny dowódca Pułtuskiego Batalionu Saperów – mjr Roman Dela. Od roku 2006 roku funkcję kierownika pełni Janusz Dubaj. Sekcja utrzymywała się i nadal utrzymuje z własnych środków. W ramach struktur strzeleckich wchodzi w skład Warszawsko Mazowieckiego Związku Strzelectwa Sportowego oraz Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Na potrzeby strzelnicy został adaptowany dawny piec do wypalania cegły na terenie Wytwórni Prefabrykatów Betonowych „Prefabruk” przy ul. Wojska Polskiego 50. Do dyspozycji strzelców są dwie osie, łącznie z sześcioma stanowiskami strzeleckimi do strzelań na odległości 10 – 35 metrów. Strzelnica jest zmechanizowana, tarcze przemieszczają się na tarczociągu sterowanym elektrycznie ze stanowiska strzeleckiego. W budynku znajduje się poczekalnio-widownia, skąd zza oszklonej ściany można kibicować strzelającym, jak również w miłej atmosferze oczekiwać na swoją kolej.

Życzymy klubowi kolejnych sukcesów. Młodym szachistom awansu do I ligi, piłkarzom spełnienia marzeń o wyższej lidze, strzelcom samych „10”, działaczom wytrwałości i dalszej dobrej współpracy w władzami miasta!

Foto: najstarsze zdjęcie Nadnarwianki z 1921 roku. Pierwszy z lewej założyciel klubu i trener Witold Chęciński (fot. ze zbiorów Wojciecha Werczyńskiego)

Zdjęcia: pultusk.24.pl, archiwum „Złotej Wieży”

65 lat Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Orlików” Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej

By Aktualności KZ Ludowych Zespołów Sportowych, Wasza historia

Już 3 sierpnia w Zamościu zacznie się 65. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Orlików Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej, którego od lat organizatorami są Krajowe Zrzeszenie LZS i Wojewódzkie Zrzeszenie LZS w Lublinie. 65 lat to kawał czasu. Jak to się zaczęło, kto wygrywał, kim byli ci, którzy organizowali ten wyścig – W tekście poniżej przedstawiamy krótką historię wyścigu popularnie niegdyś zwanego „Skopenką”. W 1976 roku bardzo szczegółowo wszystkie wyścigi do 1975 roku opisał Mieczysław Kaleta. Szkoda, że jego monografia nie ma kontynuacji. Może jednak znajdzie się ktoś, kto podejmie trud opisania kolejnych czterdziestu kilku lat tej jednej z najstarszych imprez naszego Zrzeszenia.

Od rajdu turystycznego do wielkiego ścigania

A jak to się zaczęło – Jest druga połowa lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Najpopularniejszym środkiem lokomocji na wsi jest rower. Wszyscy emocjonują się Wyścigiem Pokoju, w Ludowych Zespołach Sportowych „jak grzyby po deszczu” powstają sekcje kolarskie. Każdy chce zostać Stanisławem Królakiem. Działacze z ziemi sandomierskiej, chcąc jeszcze bardziej spopularyzować kolarstwo, postanowili zorganizować wyścig, w którym startowałyby drużyny reprezentujące Wojewódzkie Związki Gminnych Spółdzielni. Ale zaczęli od rajdu, zwykłego rajdu kolarskiego w 1956 roku – kilkanaście drużyn, w turystycznym tempie, przejechało nadwiślańskie szlaki. Ale to było za mało…

Pierwszy wyścig odbył się w 1957 roku na dystansie 100 km. Wygrał Mieczysława Brzeziński i zespołowo WZGS Białystok.

Wielkie powodzenie wyścigu pobudziło inwencję działaczy sportu wiejskiego. Powstał projekt, by w 1958 roku impreza ta była mistrzostwami Ludowych Zespołów Sportowych i wyścigiem wieloetapowym. Postanowiono też na stałe związać imprezę z Sandomierzem, z postacią płk Skopenki, ideą „przyjaźni polsko-radzieckiej – oraz braterstwem broni żołnierzy obu krajów. Dziś ten pomysł może razić i budzić uśmiech politowania, ale w czasach PRL taka polityczna afiliacja miała duże znaczenie. Otwierała przed organizatorami drzwi „rządzących”, pozwalała zdobywać fundusze. Tym swoistym powiedzieli byśmy dzisiaj marketingiem posługiwali się organizatorzy większości imprez sportowych.

Organizacją II Wyścigu kierował Wiktor Nowakowski, prezes Wojewódzkiego Związku Gminnych Spółdzielni w Radomiu. Na starcie stanęło wtedy 100 kolarzy z 19 drużyn, w tym reprezentanci Dynama Kijów. Na trasie kolarzy witały tłumy widzów. Gościem honorowym imprezy była żona W.F. Skopenki, która po raz pierwszy zobaczyła grób męża. Wyścig wygrał Bogusław Fornalczyk, znany większości sympatyków kolarstwa reprezentant Polski na Wyścigi Pokoju.

Od tamtej pory sandomierska impreza stała się poligonem doświadczalnym kolarstwa wiejskiego. Mobilizowała działaczy LZS, zwłaszcza wojewódzkich, do przygotowania swoich reprezentacji na wyścig. Od 1957 roku, przez wiele kolejnych lat wyścig odbywał się na Ziemi Sandomierskiej, później zasięg imprezy rozszerzono o teren Lubelszczyzny. A jeszcze później, ale o tym trochę dalej.